Zgrzytanie zębami u dzieci może mieć charakter rozwojowy i jako taki ustępuje samoistnie, nie wymagając nawet dalszej diagnostyki czy interwencji lekarskiej. Jednak w wielu wypadkach zgrzytanie zębami wiąże się u najmłodszych z potrzebą rozładowania napięcia emocjonalnego. Podobny objaw występuje też u maluchów, które śpią z nawykowo otwartymi ustami. Obserwujemy go także w przebiegu zaburzeń snu u dzieci nadaktywnych, które mają problem z wieczornym wyciszeniem się.
Jeśli zgrzytanie zębami nie ustępuje mimo podejmowania terapii w wymienionych obszarach, zęby ulegają ścieraniu, zauważamy pęknięcia szkliwa czy ubytki, konieczne jest dogłębne zbadanie przyczyn, bo może to być bruksizm.
Pasożyty czy bruksizm?
Panuje powszechne przekonanie, że zgrzytanie zębami pojawia się u dzieci w przebiegu chorób pasożytniczych. Jednak znakomita większość pediatrów odrzuca bezpośredni związek między owsicą czy glistnicą, a zgrzytaniem zębami. Jeśli istnieje między nimi jakiś związek, to ma on charakter wyłącznie pośredni. Oznacza to, że liczne kłopotliwe dolegliwości związane z robaczycą (bóle brzucha, brak apetytu, świąd w okolicy odbytu, kłopoty ze snem, osłabienie organizmu i inne) mogą być dla dziecka tak obciążające emocjonalnie, że jako objaw wtórny pojawia się właśnie zgrzytanie zębami.
Bruksizm to patologiczne zgrzytanie zębami lub zaciskanie zębów pojawiające się w dzień lub w trakcie snu i nie mające żadnego związku z chorobami pasożytniczymi. Lekarze szacują, że to problem dzieci w różnym wieku. Mimowolnie ściskanie zębów i przesuwanie ich względem siebie, co skutkuje charakterystycznym dźwiękiem zgrzytania oraz ścieraniem szkliwa (a także innymi objawami, o których poniżej) może dotyczyć 2-3 dzieci na 10. Większość dzieci wyrasta z bruksizmu wraz utratą zębów mlecznych, ale bruksizm może też utrwalić się jako nawykowe rozładowywanie napięcia. Jedynym domowym sposobem zapobiegania dolegliwościom związanym z bruksizmem jest eliminacja stresu u dziecka poprzez techniki relaksacyjne czy też opiekę psychologa.
Objawy bruksizmu
Obok wspomnianych wyżej mimowolnego ściskania zębów oraz zgrzytania nimi, za objawy bruksizmu u dzieci uznaje się:
- napięciowe bóle głowy, mięśni, karku i stawów żuchwowych
- nadmierne starcie szkliwa zębów
- znaczne zniszczenia zębów (np. widoczne starcie guzków na szóstkach, które dopiero co się wyrżnęły)
- pękanie zębów, zanik przyzębia oraz pojawienie się ubytków klinowych
Wymienionym objawom mogą towarzyszyć przewlekłe stany lękowe i stres.
Bez względu na to, czy długotrwałe zgrzytanie zębami u dziecka jest objawem izolowanym, czy jednym z wielu ( w tym: jednym z opisanych powyżej), konieczna jest diagnostyka. Bruksizm uznawany jest za chorobę psychosomatyczną i jako taki wymaga konsultacji u lekarzy kilku specjalności, a nie tylko stomatologa czy ortodonty.
Leczenie bruksizmu
Leczenie bruksizmu warto rozpocząć od wizyt u stomatologa i psychologa. Za zgrzytaniem zębami może kryć się poważniejszy problem natury psychologicznej i to on stanowi w tym wypadku przyczynę problemu, podczas gdy zgrzytanie zębami i jego konsekwencje są skutkiem.
Nie ma swoistego leczenia bruksizmu – zaburzenie jest wieloczynnikowe a jego terapia wielokierunkowa. U dzieci najczęściej leczenie prowadzą psychologowie i psychoterapeuci nurtu behawioralnego oraz specjaliści zajmujący się zaburzeniami snu, a także stomatolodzy i ortodonci. Korzystanie z usług wszystkich wymienionych specjalistów jest kosztowne dlatego warto rozważyć skorzystanie z ratalnego finansowania terapii, np. w ramach systemu MediRaty.
Konsekwencje nieleczonego bruksizmu u dzieci
Nieleczony bruksizm u dzieci powoduje nie tylko kłopoty natury stomatologicznej (pękanie zębów, ścieranie szkliwa, wady zgryzu, ubytki, obniżenie i obnażenie dziąseł, rozchwianie i przemieszczanie się zębów), ale także dolegliwości związane ze wzrokiem (suchość oka, zaburzenia widzenia) i ze słuchem (szum w uszach, zaburzenia równowagi) a także bóle głowy, w tym bóle migrenowe.
Zgrzytanie zębami przez dziecko podczas snu jest czytelnym sygnałem ostrzegawczym i nie należy go ignorować.