Moda na ekologiczny tryb życia staje się rzeczywistością. Coraz więcej uwagi zwracamy na to, czy stosowane przez nas produkty są przyjazne matce naturze. Ważne jest to nie tylko w wypadku produktów spożywczych, które znajdą się w naszej lodówce czy ubrań w szafie, ale i kosmetyków oraz perfum. Nic więc dziwnego, że odpowiedzialne perfumiarstwo staje się coraz modniejsze. Co ono oznacza i które marki się do niego stosują?
Jak perfumiarstwo wpływa na przyrodę?
Perfumiarstwo jak każda inna dziedzina gospodarki oddziałuje na matkę naturę. Niestety nie można przypisać mu znaczenia pozytywnego. Uprawa niektórych składników wykorzystywanych w pięknych zapachach jest niezwykle obciążająca, wymaga dużych nakładów wody czy też powoduje znaczne szkody. Co więcej, zamiłowanie do niektórych aromatów sprawia, że uprawy naturalne znacznie się kurczą. Z tym problemem zmagają się np. Indie, w których praktycznie nie ma już drzew sandałowych. Nie chcąc przyczyniać się do niszczenia naszej palety, wiele marek decyduje się na odpowiedzialne perfumiarstwo. W praktyce oznacza to, że komponują swoje pachnidła ze składników uprawianych zgodnie z naturą, z odpadów lub produktów spożywczych. Coraz popularniejszym rozwiązaniem jest też proponowanie klientom flakonów wielokrotnego użytku, które nie mnożą śmieci.
Ekologiczne perfumy – flakony wielokrotnego użytku
Jednym z najprostszych patentów na bycie eko w branży perfumeryjnej jest proponowanie flakonów wielokrotnego użytku. Dzięki temu po zużyciu pachnidła nie trzeba wyrzucać opakowania i przyczyniać się do produkcji śmieci. Flakon można ponownie wykorzystać, napełniając płynem w ulubionym zapachu. Jedną z pierwszych marek, która wprowadziła flakony wielokrotnego użytku był Thierry Mugler. Ekologiczny flakon posiada najbardziej znane pachnidło tej marki, czyli pachnące czekoladą i karmelem Angel. Pierwszą buteleczką pachnidła Thierry’ego Muglera możesz kupić na https://tagomago.pl/collections/thierry-mugler, natomiast flakon można uzupełnić w ponad 50 perfumeriach w Polsce. Warto zaznaczyć, że ekologiczne opakowanie proponuje nie tylko Thierry Mugler, ale też marka Kenzo. We flakonach wielokrotnego użytku pakowany jest również Kenzo Flower by Kenzo.
Ekologiczne perfumy – składniki pochodzenia naturalnego
Niektóre marki idą o krok dalej i proponują pachnidła tworzone z ekologicznych składnik. Do takich zalicza się np. warzywa, które stanowią źródło niezagrożonych wyginięciem nut zapachowych. Warzywne nuty zapachowe odnaleźć można m.in. w niszowych perfumach Honoré des Prés I Love Les Carottes. Zapach opiera się na marchewce. Inne nuty zapachowe to pomarańcza, wanilia, irys. Co ciekawe, pachnidło pakowane są w papierowe kubki do kawy. Nieco mniej ekstrawaganckie, ale również ekologiczne są perfumy Stella McCartney Stella Sheer. Oparte są na naturalnym aromacie róży. W 2010 roku na rynku pojawiła się limitowana edycja tych perfum, w której użyto organicznej róży rosnącej od ok. 500 lat w perskich górach.
Ekologiczne perfumy – składniki z odpadów
Coraz częściej w perfumeriach spotkać można kompozycje nie tylko z naturalnych składników, ale i z odpadów. Przykładem takiego zapachu jest woda perfumowana I’m Trash – Les Fleurs du Déchet Etat Libre d’Orange. W procesie jej tworzenia wykorzystano roślinne pozostałości po produkcji innych perfum. Dzięki temu nic się nie marnuje. Warto tu dodać, że perfumy nie pachną jak śmieci – wręcz odwrotnie, zachwycają one aromatem róży, cedru, jabłka.
